czwartek, 29 października 2009

Whisky na jesienny wieczór

Szklaneczka whisky na kostce, lub dwóch kostkach lodu to tradycyjny wizerunek spożywania tego wyśmienitego trunku.
Ja jednak, podążając za słowami Aleksandra II Walkera, namawiam do eksperymentowania.
Na spotkaniach poświęconym whisky zawsze tłumaczę, że to nie prawda, iż whisky nie pijemy w drinkach. Ważne jest w jakich i jaką.
Nie filozofią jest wziąć przepis na drinka i wlać do niego szkocką.
Sztuką jest, dobrać do whisky jaką chcemy się napić, odpowiedni drink.
Zatem najpierw zastanówmy się jakie walory zapachowe i smakowe ma dana whisky, a potem co w zestawieniu z nią podkreśli lub uzupełni bukiet aromatyczno smakowy.

Na jesienną pluchę polecam drink SWEET WHISKY.
Do shakera wlewamy 40 ml szkockiej, 150 ml mleka UHT, 3 łyżki miodu, ja preferuję wielokwiatowy. Dorzucamy dwie kostki lodu, które pomogą nam wszystko dokładnie zmiksować, mieszamy około 1 minuty. Następnie przelewamy do szklaneczki do whisky.
Pić najlepiej przy kominku.

Jaką użyć szkocką do tego drinka? Najlepiej użyć blendowanej whisky o silnej nucie dymnej np: Old Smugler, lub troszkę lepszego Johnnie Walkera Red Label.
Zdecydowanie odradzam whisky z nutą owocową, ponieważ znikną w tym drinku.

Smacznego i miłego eksperymentowania

poniedziałek, 19 października 2009

Whisky, cygara, savoir vivre

Witam Państwa
Ten blog będzie w całości poświęcony poszukiwaniu dobrego smaku.
Wykwintność potraw tworzonych przez arcymistrzów sztuki kulinarnej, to tylko jedna z dróg, którą podążę.
W kieliszku wina, szklaneczce whisky, czy niebieskawym dymie cygara ukryte jest niepowtarzalne królestwo zapachów i podniebienia.
Jednakże właściwa oprawa tych specjałów powoduje dopiero, że zaczynają one być wyjątkowe i niezapomniane.
Z tego też powodu zasady savoir vivre'u będą zawsze towarzyszyć mi w tych niezwykłych podróżach.

Zapraszam